Doładowania telefonów komórkowych są obecne na rynku od czasu, kiedy w ofercie Operatorów pojawiły się karty przedpłacone tzw. prepaid. Kilka lat temu królowały zdrapki, a więc karty, na których pod zdrapką umieszczony był kilkunastocyfrowy kod, który należało wbić do telefonu. Z czasem zdrapki zaczęły być zastępowane kodami elektronicznymi sprzedawanymi za pomocą specjalistycznych terminali oraz doładowaniami w formie online – bezpośrednio na konto.

Dzisiaj doładowania można kupić praktycznie wszędzie zarówno w tradycyjnych punktach handlowo usługowych jak i w Internecie. Wraz z rozwojem technologii doładowania online zaczęły zyskiwać coraz większą popularność a konto można doładować za pomocą wyspecjalizowanych stron, aplikacji czy poprzez konto bankowe. Pomimo rosnącej popularności kanałów internetowych cały czas większość jednak stanowią doładowania tradycyjne, które kupimy w przysłowiowym sklepie za rogiem. Jak wygląda sprzedaż doładowania w formie kupony każdy wie – klikamy na terminalu operatora i nominał, a po chwili drukuje się kod na kuponie.

Rynek doładowań

Rynek doładowań prepaid na samym początku charakteryzował się dużymi marżami sięgającymi kilkudziesięciu procent. Z czasem marże zaczęły spadać po obniżkach Operatorów, a biznes stał się mniej opłacalny. Aktualnie pomimo niewysokich marż sprzedaż doładowań cały czas jest opłacalna. Przy sprzedaży na poziomie kilku tysięcy złotych można uzyskać kilkaset złotych dodatkowego zysku.Konkurencja na rynku terminali oferujących doładowania jest bardzo duża, a firmy prześcigają się z ofertami obiecując dobre warunki przy podpisaniu umowy.

I w tym miejscu pojawia się mały szkopuł. Najczęściej firmy oferują terminal do sprzedaży doładowań z dobrą marżą przy podpisaniu umowy np. na 2 lub 3 lata. Każda taka umowa zawiera zapis, że marże zależne są od Operatorów i mogą być zmieniane.  Jak nietrudno się domyślić marże często są zmieniane chwile po podpisaniu umowy. Z obiecanych 7% zostaje nam 2 lub 3%. Problem polega na tym, że jesteśmy związaniu z umową na długi okres, a jej zerwanie może skutkować naliczeniem kar umownych. I jesteśmy ugotowani – pozostaje nam zadowolić się tym co mamy i wyczekać do końca umowy.

Dodatkowym minusem restrykcyjnych umów są deklaracje sprzedaży jaką przewidujemy w naszym punkcie sprzedaży. Często od tego uzależniona jest oferta. Jednak z tym wiąże się coś gorszego – kary za brak realizacji minimów sprzedażowych.

Przykład: podpisaliśmy umowę, podaliśmy szacunkową sprzedaż, dostaliśmy ofertę. Jednak trochę się przeszacowaliśmy lub przyszedł słabszy miesiąc i nie wyrobiliśmy planów. Z tym wiąże się kara umowna, którą musimy zapłacić, bo zerwanie umowy przed czasem tak jak wspomniałem wiąże się z karami. Myślę, że niejedna osoba sprzedająca doładowania zna to z autopsji.

Nasze podejście jest inne

W Simapce znamy wszystkie tez powyższe sytuacje i uważamy, że tak być nie powinno. Sprzedaż doładowań ma być źródłem dodatkowych zysków, a nie wiązać się ze stresem i karami. Postanowiliśmy podejść do tematu inaczej i przygotowaliśmy jedyną taką ofertę na rynki.

Umowa

U nas również trzeba podpisać umowę. Wymagamy jej m.in. dlatego, że sprzedaż doładowań rozliczana jest po fakcie. A więc najpierw nasz Partner sprzedaje doładowania i po tygodniu wpłaca nam środki pomniejszone o swoją marżę.

Nasza umowa różni się od tych klasycznych z kilku względów:

• Po pierwsze jest ona na czas nieokreślony,
• po drugie nie zawiera ona deklaracji minimalnej sprzedaży,
• po trzecie nie wymagamy minimów sprzedażowych,
• po czwarte brak powyższego powoduje, że u nas nie przytrafi Ci się kara za niespełnienie warunków umowy,
• po piąte masz pełną elastyczność, bo nie wiąże Cię długoterminowy kontrakt.

Marża

Wysokie marże na start przed podpisaniem umowy i szybkie obniżki już po jej podpisaniu – każdy sprzedający doładowania z pewnością wie o czym piszę. Dodatkowo marże często są uzależnione od różnych pułapów sprzedaży, a więc łatwo można się pogubić.

W Simapce nie spotkają Cię takie sytuacje – jak wspomniałem w punkcie wyżej u nas umowa jest na czas nieokreślony, a więc masz elastyczność. Co więcej u nas marża jest stała i wynosi 5,5% na wszystkie doładowania bez względu na obrót. Nie obiecujemy dużo tylko po to, żeby zaraz to zabrać, jednak dajemy możliwość przetestowania naszego rozwiązania z wyższą marża – wynosi ona 6,3% przez pierwsze dwa miesiące.

Wierzymy w nasze rozwiązanie, dlatego każdy może je przetestować.

Sprzedaż jest szybka i prosta

Już o tym pisałem – nasze podejście jest inne, więc nie mamy tego co wszyscy. Dajemy więcej ?

W Simapce sprzedaż doładowania odbywa się w 3 formach:

• Tradycyjnego wydruku kuponu
• Wysyłki za pomocą sms
• Wysyłki za pomocą e-mail

Całość dostępna jest w naszej aplikacji z pozycji strony internetowej lub aplikacji mobilnej dostępnej na Android i iOS. Zatem nie dostarczamy tradycyjnego terminala. Uważamy, że nie potrzeba kolejnego sprzętu, aby sprzedawać doładowania.

Większe możliwości dostarczenia doładowania do Klienta otwiera horyzonty na poszerzenie sprzedaży o dotychczas niedostępne lub trudno dostępne miejsca takie jak Internet. Wysyłka doładowania w formie sms lub mail jest wygodna, a klient otrzymuje doładowanie bezpośrednio na swój telefon. Wprawdzie nie jest to typowe doładowanie online – bezpośrednio na numer telefonu, ale również jest szybkie i wygodne dla Klienta.  Warto poszerzyć sprzedaż doładowań i zwiększyć obrót sprzedając do nowych Klientów.

Rozliczenia

Podobnie jak w przypadku innych naszych usług wszystko znajduje się wewnątrz naszej aplikacji. Każdy ma dostęp zarówno do raportów sprzedażowych jak i faktur. W aplikacji dostępna jest historia doładowań, dzięki której widzimy jaki jest status doładowania oraz za jej pomocą możemy złożyć ewentualna reklamacje.

Sam proces jest bardzo szybki i wygodny – wystarczy kliknąć na doładowanie, wybrać powód reklamacji i zatwierdzić. Status reklamacji można obserwować w tej samej zakładce – każdy status ma swój kolor. Dodatkowo w sekcji rozliczeń mamy dostęp do raportów sprzedażowych w trybie dziennym, tygodniowym i miesięcznym. Możemy śledzić jakie doładowania sprzedaliśmy i zobaczyć jaka prowizja jest nam należna.

Po zakończonym miesiącu w tej samej zakładce mamy możliwość  pobrania faktury w PDF.

Rozpoczęcie współpracy

Rozpocząć współpracę może każdy! Jeśli posiadasz konto w Simapce wystarczy, że się zalogujesz a następnie przejdziesz do zakładki Umowa na doładowania.

Jeśli jednak nie posiadasz konta w Simapce zawsze możesz je szybko założyć.

Generowanie umowy jest całkowicie online. Należy wypełnić krótki formularz podając kilka danych do umowy.

Wygenerowaną umowę należy wydrukować i podpisać. W kolejnym kroku dodajemy skan umowy do systemu i czekamy ok 1 dnia na weryfikację, czy umowa nie zawiera żadnych błędów i czy jest odpowiednio podpisana. Kiedy zatwierdzimy umowę nasz konsultant skontaktuje się, aby Cię powiadomić dodatkowo aktywując usługę w naszej aplikacji.

W zakładce umowa znajduje się przydatny tutorial, który dodatkowo wesprze przy generowaniu umowy.

Sprzedaż doładowań w Simapce odbywa się przy współpracy z firmą Euronet Polska. To właśnie nasz Partner znajduje się na umowie. Cała sprzedaż odbywa się w Simapce.

W ramach współpracy sprzedacie doładowania wszystkich Operatorów:

Mam nadzieje, że szczegółowo przybliżyłem jak działają doładowania w Simapce. Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji przed rozpoczęciem współpracy daj nam znać.

Tradycyjnie możesz się z nami skontaktować dzwoniąc pod numer 22 462 66 66, pisząc do nas maila na: bok@simapka.pl, korzystając z live chat na naszej stronie internetowej lub pisząc na Facebooku.